Ostatnio dodane zwierzenia
Rzygam na widok obrączek, sukien ślubnych, panien młodych, pięknych sal i szczesliwych ludzi. Nic do nich(par mlodych) nie mam, żyją sobie szczęśliwie. Chodzi mi tylko o przedmioty. O te gówna kojarzące się ze szczęściem. Miałam kiedyś chłopaka. Dla mnie był piękny jak wymuskany z marmuru. Mądry, cudowny. Młody bóg. Rzeczywistość pokazała, że jednak był rozkapryszonym chłopcem, niedojrzalym do miłości zaleznym od mamusi, kompleksów i pokus. Kochałam go niesamowicie, serio. Jeśli by poprosił, ucieklabym z domu, rzuciła szkole zerwala wszystkie...
Dzisiaj miałam dobry dzień. I nie wiem czy zacząć od rzeczy dobrych czy tych, które zaprzataly mi głowę wcześniej. Moze po kolei. Mój ojciec rozstaje się ze swoją dziewczyną. Wariatka się wyprowadza, a ja pomimo, że jej nie cierpię (cholera, cala moja rodzina plus moi tesciowie jej nie lubią) to czuję sie winna. Nie miałam z tym rozstaniem nic wspolnego, zupełnie. Ale to taki kompleks dziecka, które zawsze było obwiniane. Moja matka odkąd pamiętam przychodziła do mojego pokoju pijana czy trzezwa, i darła mordę. Darła się "to twoja wina, że się poklocilam z...
Powiedziałam mu. Powiedziałam mu, że chce umrzeć. Powiedziałam, że nie umiem mu wybaczyć tinderów, koleżaneczek, i tamtych porzucen i złamań serca które na mnie sprowadził. A sprowadził nie mało. Powiedziałam, że rozumiem, że terax się stara, że to piękne i gdyby było tak od początku, traktowałabyn go teraz z miłością a nie z dystansem i niechęcią. Powiedziałam prawie wszystko oprócz tego, że myślę o innych mężczyznach. W kategorii seksu przecież tylko i aż. Tego nie wie i nie dowie się. Nie posunę się do zdrady, każdy inny facet to te...