Ostatnio dodane zwierzenia
Wszystko było w miarę uporządkowane. Przemysław staje się powoli częścią naszego życia. Adam go uwielbia. Zauwazyłam, że czasem go naśladuje. Raz wyrwało mu się i powiedział do niego "tato". To nie było przez przypadek. Wiem, że badał tak teren. Chciał wiedzieć, jak zareaguje Przemek, czy może się tak do niego zwracać. Przemek zachował się idealnie, mimo, że widziałam, że jest mu niezręcznie. Powiedział, że będzie starał się być dla niego ojcem i ze może do niego mówić jak zechce, nawet ŚW. Mikołaju 🙂 Trochę to rozładowało emocje, a Adaś...
Adam nie pyta już o ojca. Ja natomiast dostałam maila, że prosi o niekontaktowanie się, bo ma zły okres w życiu. Nie pytałam o co chodzi, bo gówno mnie jego okres zły obchodzi. Może dopadła go karma. Wreszcie. Alimenty są na czas,a ten człowiek jedynie siał zamęt. Już go nie ma... i nie będzie. Spotykam się z Przemkiem. Ostatnim razem nazwałam go "niegroźnym grubaskiem", a teraz mi z tym źle. To, ze ma nadwagę i jest tak łagodnym człowiekiem sprawiało, że nie widziałam w nim mężczyzny przez pewien czas. Jestem głupia. Już miałam "prawdziwego mężczyznę",...
Poważnie. Czuję przypływ sił. Adam się uspokoił i odbraził, a tatuś nie odezwał się ani razu od tamtego czasu. Życzę mojemu byłemu jak najgorzej, chciałabym, żeby czuł się kiedyś wgnieciony w ziemię tak jak ja i olany tak, jak mój syn. Wszystko do nas wraca, poczekam. Niedawno zaczęłam gadać ze swoim kolegą z liceum. Szczerze, bez spinki, bez żadnych nadziei i zobowiązań. Niedawno rozstał się z żoną. Spotkaliśmy się wszyscy (z Adasiem) 2 razy na lodach. Było fajnie. Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że ten człowiek w jakikolwiek sposób moze mnie...