Wakacje za mną
Byliśmy w Chorwacji. Była to dla nas wspaniała wyprawa. Bawiliśmy się świetnie, zobaczyliśmy tyle pięknych i ciekawych miejsc. Pierwszy raz byłam za granicą. Dzieci były wniebowzięte. Marcin zachowuje się, jakby zakochał się we mnie od nowa. Trochę to męczące, bo zapomina, że mamy dzieci i czasem jest aż uciążliwy.
Od poniedziałku zaczynam znów jeździć do klientek. Nawet nie sądziłam, że tak mocno zasili to nasz domowy budżet. Marzę sobie, że kiedyś może uda mi się otworzyć własny zakład.
Dzisiaj bolał mnie brzuch cały dzień, chyba się czymś strułam. Liczę, że do poniedziałku mi przejdzie.
Dodaj komentarz