Poszukiwania

00:47
24.07.2019

Wspólny weekend.

Piątek. Bilard. Piwo. Kolacja. Rozmowa. Sex.

Pół soboty w łóżku. Wspólne gotowanie. Spacer z psem. Zakupy. Porządki.

Niedziela. Wspólne śniadanie. Gadanie o wszystkim i o niczym. Mała wycieczka na zakupy. Deszcz. Kawa. Pączki.

Zaczęłam temat..trochę przewalkowalismy co nam na watrobach leży .. daje sobie trochę czasu. Daje nam trochę czasu. Ale ile? Nie wiem.

Próbowaliśmy się do siebie bardziej zbliżyć..rozmowa, żartami..fizycznością.

Obawiam się że jednak tego nie czuje. Lubię go. Mam wrażenie że kocham się z kolegą..staram się wysilić na trochę czulosci..czukam czegoś w sobie..

Najlepsze jak powiedział że czasem faktycznie ma mnie za trochę drętwa i tak jakbym ja go traktowała jak głupka..jak czasem coś powiem albo się spojrzę..że to może nie mój poziom dla mnie że może jest za prosty. Hmm może.

Polubiłam go za szczerość i prawdziwość. Na początku bawiło mnie wiele rzeczy..ale ciągle błaznowanie bywa męczące . Może czasem jestem sztywną ale ja siębie taka lubię. Nie będę się do niczego zmuszać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz