Włochy, Werona, co znaczy kochac?
Dziś drugi dzień we Włoszech. Siedzę na balkonie słucham muzyki i popijam winko. Dziś byliśmy w Weronie. Jutro Wenecja wyjeżdżamy rano. Pogoda znosna jest ok 20 stopni i nie pada no ok popaduje czyli jest spoko.
Jezioro i trasa dookoła jest niesamowita. Ok 150 km. Chłone każdą chwilę każdy moment każdy piękny widok każda chwilę razem…
Co znaczy kochac? 3 razy w zyciu myślałam że wiem co to oznacza. Wychodzi na to że nie mam pojęcia.
Znów jesteśmy razem na wakacjach, w maju byliśmy na Grand Canaria. Teraz też jest świetnie wysysam i rejestruje każda chwilę.
Momentami myślę że go kocham ale co to w ogóle znaczy… Nie mam pojęcia… Ja która myślała ze kocham za bardzo..na zabój..ponad wszystko już chyba z 3 razy w życiu teraz nie mam pojęcia czy to co czuje to jest miłość… Chyba w ogóle nic o niej nie wiem..
Czasami czuję takie ciepło i podniecenie jak jesteśmy razem…nazywam to momentu szczęścia.. są niezwykle przyjemne.
Myślę że teraz jeśli kocham to kocham racjonalnie…nie zatracam się ale dbam o siebie i drugą osobę. Staram się zalezy mi wiem kiedy przeprosić jak powiem lub zrobię coś głupiego.. uwielbiam spędzać z nim czas, martwię się o niego, troszczę , jest dla mnie ważny.
Za dwa dni K. Ma 30 urodziny. Ten wyjazd to poniekąd z tej okazji. Mam zamiar kupić mu elegancki zegarek..może tu a może jak wrócimy, nieistotne. Tak wiem szczęśliwi czasu nie liczą ale chcę by miał coś ładnego ode mnie;)
Robi się chłodno wracam do środka..idę się do niego przytulić..tak odnajduje spokój. Jeśli to miłość to niech tak będzie.
Pięknie, zazdroszczę i trzymam kciuki ❤️
i niech to trwa, jak jest