wykorzystywana, ale nie dziś
Ostatnio mama chodzi na mnie obrażona, bo sama musi odbierać małą z przedszkola. Mam trochę wyrzuty sumienia, ale jak pomyśle, że siedzi z tym osłem, nic nie robią miziają się cały dzień z piwami w rekach i na dodatek patrzy na to mój mały braciszek, to robi mi się niedobrze i stwierdzam, że chociaż po własne dziecko może iść do przedszkola. Ale nie, nie może bo ona jest wielka matka polka, co to opiekuje się małym dzickiem. Prawda jest taka, że nie robi przy tym dziecku nic i nie wiem jak to mozliwe, że ono przezyło będąc pozostawionym pod moja nieobecnośc samemu sobie.
Dzisiaj chciałam wyjśc ze znajomymi. I wyjde. Nie będę pozwalac na udupianie mnie, bo mama przyzwyczaiła się, że jestem jak jej służąca. Szkoda mi tylko dzieciaków. Może jak stanę kiedys na nogi, skończe studia, to wynajmę coś i wezmę ich do siebie? Ale na razie nie ma na to szans.
Sytuacja jest napięta, bo facet mamy pije coraz więcej. Nie chodzi napruty, ale po kilku godzinach od piwkowania maj zjazd i jest bardzo nieprzyjemny. Wczoraj usłyszałam, że z takimi łapami to wywalą mnie niedługo z tej cukierni. Zapomnieli o tym, że pracowac mam tam jeszcze tylko tydzień. Rozmawiałam z szefową, czy nie chce mnie na dłużej. Mogłabym dopasować się do grafiku, tylko najpierw muszę mieć swój plan… Bardzo bym chciała tu pracować dalej. Mam swoje pieniądze, nie musze się o nic prosić. Ale może faktycznie to co znów zrobiłam z sobie z palcami działa odstreczająco? Obgryzłam paznokcie aż do krwi. Wyglądały tak okropnie, że owinęłam je plastrami. Jak michael jackson. Teraz przynajmniej ograniczyłam się do jednej reki. Prawa jest całkowicie wygojona. Nie wiem jak sobie z tym radzic, to moje obgryzanie pazurów to jakies uzależnienie.
W domu przed chwilą była awantura, bo na 19 spotykam się ze znajomymi. Mama miała inne plany, tez chciała wyjść i liczyła, że jak zwykle zostanę z dzieciakami. Nie tym razem. Musze się oderwac od tego domu, rutyny i chorej atmosfery. Do tej pory czuję tylko jak matka bardzo mnie wykorzystuje…
Dodaj komentarz