Wyrzut.

22:54
8.07.2018

Zwykły dzień, oglądałam ze starsza siostrą jakiś nudny program w telewizji- jak zawsze na wakacjach u taty. On na dworze oragnizował kolejną popijawe ze swoją partnerką i znajomymi. Co jakiś czas wchodził do pokoju i mówił, ze nas kocha, jak zawsze, gdy jest pijany i tylko wtedy… Po kilku kieliszkach załącza mu się faza szczerości i ględzenia. -Wasza matka jest kurwą, dziwką i szmatą, to ona mnie zostawiła, to ona rozwaliła rodzinę. Później wymieniał swoje kochanki, „bo nie chce mieć żadnych tajemnic” – Ta ze świecka była cudownaa, tak żałuje, ze nie zostawiłem Was dla niej.. kolejny nóż w plecy. -Wasza matka była kurwą, podsumowywał. Widziałam rosnące napięcie, zaciskające się dłonie mojej siostry -Ty byłeś kurwiarzem-odparła, -ale ona była kurwą.. dłoń mojej siostry ląduje na twarzy mojego ojca, nie wytrzymała, nie powinna tego robić, ale… wszystko zaczyna nabierać prędkości, kolejne pieści padają na jej twarz, próbuje jej bronić, odciągać, zasłaniać swoim ciałem, tato na mnie siada, bije ją nadal, czuje się tak okropnie… wstaje i wraca, wstaje i wraca, krzyczy. Ogromny ból, rozsadza moje serce. Chce płakać, ale nie mogę. -wypierdalajcie i nie wracajcie już nigdy.. te słowa utknęły mi bardzo w pamięci. Same, setki kilometrów od domu, bez pieniędzy, z zablokowanym kontem w telefonie, szukałyśmy wi-fi, żeby się z kims skontaktować, chłopak mojej siostry wracał z Niemiec, żeby nas z tamtąd zabrać. Czekaliśmy naście godzin, bez jedzenia, picia. Było ciemno, a ja ogromnie się bałam, mimo, ze miałam przy sobie siostrę.
Obiecałam jej i sobie, ze to koniec, ze już nigdy się z nim nie spotkamy. Często mi się śniło, ze mu wybaczam, ze rozmawiam, ze dzwoni, zawsze się budziłam z płaczem, w ten sposób minęły mi dwa lata. W końcu przestało mnie to męczyć, a ja się odezwałam, pojechałam. Nie wiem czy zrobiłam dobrze czy żle. Bardzo go kocham, ale wyrządził w życiu mi wiele krzywd, zbyt wiele.

4
Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz
najnowszy najstarszy oceniany
Kati38

Przetrwasz, zobaczysz. Mówię to z perspektywy dorosłej kobiety, która przeszła z matka-pijaczką przez piekło. Ucz się tylko na błędach, ale nie tylko swoich. Ja wyprowadziłam się niedawno i żałuję, że tak długo dawałam sobą pomiatać. Przetrwaj ile się da, znajdz sobie coś, co będzie Cie rozwijać i w co będziesz uciekać. Miej pasję, a potem gdy już skonczysz szkołę próbuj się usamodzielnic i zbudować wszystko nie popełniając błędów swoich rodziców

Margareta3636

Ja jestem dziwna, nie chcę nikogo obrazić ale w ogóle nie rozumiem czemu ludzie lgną do takich rodziców jak muchy do lepu. Niestety sama przeżyłam taką historię i myślę, że gdybyn miała wtedy możliwość to moje kontakty z ojcem by się stanowczo urwały ale niestety nie miałam tego komfortu.

tompkin

Aleksa trzymaj się jakoś. Nigdy nie wiesz jak silna jesteś, dopóki bycie silnym nie jest Twoim jedynym wyjściem! To cytat.

Szuzi

Strasznie to przykre, płakałam jak czytałam, bo moja rodzina od dziecka wyrządzała mi podobną krzywdę. I choćby nie wiem co taki rodzic robił Ty starasz się pozostać lojalna.. a jak nie jesteś masz tak ogromne wyrzuty sumienia… Tu nie ma żadnej rady. Żyj jak umiesz najlepiej i bądź silna! Pozdrawiam Cię i wierzę, że kiedyś stworzysz wspaniałą rodzinę! 🙂