Za szybko
Tak szybko mija dzień za dniem, a każdy z nich taki sam… Jakoś tak ostatnio wszystko ok, spokojnie i bezpiecznie. Ale czuję, że znów popadam w przyzwyczajenie, rutynę – czasem zapominam jaki jest dzień tygodnia. Lubię kiedy jest bezproblemowo, do tego w końcu każdy dąży, ale potrzeba żeby coś się działo – jakieś bodźce do podejmowania działania, a ja poprostu odliczam dzień za dniem… Rutyna zabija we mnie chec do życia..
Dodaj komentarz