Zajęta sobą

22:54
14.01.2019

Obkupiłam się. Kilka kiecek z przecen, kurtka, buty, 2 swetry, spodnie materiałowe, 3 pary jeansów. Wydałam bardzo dużo kasy. Nie pamiętam kiedy kupiłam sobie rzeczy za tyle pieniędzy. Poprawił mi się humor. Zauważyłam, że lustra w niektórych sklepach są bardzo kłamliwe. Lubię takie lustra:) dzień nie zapowiadał się dobrze, bo obudziła mnie w nocy sraczka. Wczorajszy koktajl szpinakowy który zaserwowałam sobie po swojej głodówce chyba nie wyszedł mi na dobre. Myślałam ze dziś nie pójdę do pracy, ale potem mi przeszło. Byłam też u fryzjera. Planuje jeszcze zrobić sobie makijaż stały. Na wiosnę będę jak nowa. Nie piję. Ale sama nie wiem, co mnie napędza. Z córką nie rozmawiam, z mężem też. Ciężko mi. Mam kilka koleżanek, ale nikogo od serca, z kim mogłabym szczerze porozmawiać i wylać mu swoje żale. Nie chce mi się udawać dłużej, że ja i moja córka mamy jakąś relację. Na pytanie: Co tam u córki? Dość mam wymyślania opowiedzianych przez nią rzekomo anegdot z życia. Może córka kiedyś będzie chciała nawiązać jakieś relacje. Na razie jej nie lubię, a ona nie lubi mnie. Wiem, że jestem winna…ale nie chcę się prosić i upokarzać. Próbowałam za wiele razy. Na razie pasuję. Zajmuję się sobą, a to podobno wychodzi mi najlepiej…

4
Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz
najnowszy najstarszy oceniany
Pomazanakartka

Chciałabym mieć okazję zobaczyć wpis mojej mamy.
Też mamy kiepską relację i często myślę, że zwyczajnie jej nie lubię, chociaż kocham ją bardzo. Takie myśli bardzo mnie deprymuja, ale myślę, że to jest jej wina, bo gdy chciałam się zbliżyć i otworzyć, konsekwentnie mnie ignorowala. A potem poszłam swoją drogą.
Chcialabym zobaczyć jak ona widzi świat, bo kompletnie nie rozumiem skąd ten nasz brak porozumienia.

MindtheGap

Super! Gratuluję i zazdroszczę obkupienia się!