Zamrożona
Dzis byłam na ostatniej wizycie u mojej p.p. w czerwcu zjeżdża do Polski.
Opowiedziałam jak było na urlopie i jak po powrocie, wspomniałam o sytuacji z dnia matki i o tym że siostra znowu mi dogryza czasem.
Zrobiłyśmy małe podsumowanie mojej rocznej terapii.
Uznała mnie za bardzo inteligentna młoda kobietę, która na poziomie intelektualnym świetnie sobie radzi i poczyniła spore postępy przez ten rok. Powiedziała że szybko łapie pewne rzeczy i wyciągam wnioski i wdrażam je w życie ale głównie na poziomie głowy. Uczę się konsekwentnych zachowań wobec deprymowania że strony siostry i idzie mi coraz lepiej.
Emocjonalnie nadal jestem zamrożona i spychamy przeszlosc gdzieś w głąb a jak opowiadam o rodzinie i sytuacji w domu to z roli obserwatora. Nie potrafię przeżywać uczuc. Odpycham je.
Powiedziała że przez jakiś czas to będzie działać ale kiedyś wybuchnie jeśli nie nauczę się wyrażać uczuć. Powiedziała że grupa DDA byłaby dobrym rozwiązaniem. Ja tak naprawdę nie mam nikogo z kim mogłabym się podzielić doświadczeniami, tym co przeżywam codziennie, z czym się zmagam. W moim życiu nie było takiej kobiety która pokazałaby mi świat kobiet, świat zrozumienia,wsparcia,zdrowej mobilizacji, zdrowy świat.
Mama i siostra mi tego nie dały lub próbowały na swój nieumiejetny sposób który też przyniósł pewne konsekwencje bo same nie miały nikogo takiego. Matka nie miała więc jak miała być taką osobą dla nas w dodatku jej alkoholizm i nieumiejętności życiowe nie pomagały w tym.
Nie przekazano nam żadnych zdrowych wzorców.
Czasem czuję pustkę nie mam z kim pogadać nawet. Chłopak nie wchodzi w grę od nie jest od tego. Zresztą nie mogę pozwolić by przelewać na niego pewne swoje sprawy. Nasza relacja na być oparta na czym innym. I widzę że dużo się przy nim uczę naprawdę i małymi krokami czuję że budujemy zdrowy związek..to coś nowego dla mnie. Wszystkie moje wcześniejsze były toksyczne. Więc teraz jestem bardzo ostrożna. Owszem mam w nim duże wsparcie ale nie mogę go obciążać niektórymi sprawami. Pomyślę więc o tej grupie, może poznam tam kogoś jakąś kobietę z którą się polubie lub zaprzyjaźnieni kogoś kto mnie zrozumie i będę mogła te osobę wpuścić do swojego świata.. tak bardzo chciałabym kogoś takiego mieć..
Dodaj komentarz