Zapomniałam…
Niewiem jak to się stało, że jestem teraz tu gdzie jestem. Nie pamiętam kiedy stałam się taka sobą…
Kiedy czasem zatrzymam się na chwilę przy lustrze zdaje sobie sprawę, że jestem wszystkim tym kim nigdy nie chciałam być… Nie lubię siebie – i tej w lustrze i tej tam w środku.
I najgorsze że nie pamiętam kiedy taką się stałam. Przecież nie od zawsze nie lubiłam siebie! Kiedyś życie mnie cieszyło, kiedyś chciałam żyć. Chciałam być między ludźmi, poznawać, zmieniać świat; dziś chcę tylko czuć się bezpiecznie, zamykam się na świat i ludzi.
Bardzo często uciekam w samotność i gram… Nie mówię co czuje, stwarzam pozory a w środku umieram. Próbuje się dopasować, a że nie umiem udaje, że jestem inna i przez to rzadko bywam sobą. Czasem już niewiem czy to ja czy ktoś inny… Boje się, że nikt mnie nie pokocha takiej jaka jestem naprawdę, a dopóki nie będę sobą, nie chce być z nikim…
I tak trwam w błędnym kole, byle tylko jakoś żyć 😢
Dodaj komentarz