Zbyt ciasno
Ostatnio ciągle jestem rozdrażniona, ciągle mam o coś do innych pretensje, więcej – sama ze sobą nie mogę czasem wytrzymać. Emocje buzują, przechodzę z euforii do poczucia beznadziejności… Wariuje sama w domu od natłoku myśli, ciągle bardziej uświadamiam sobie jak przegrywam co dzień własne życie. Wyobrażam sobie jak pewnego dnia wszystko się zmienia, jak ja się zmieniam. Ale potem znowu jest kolejny dzień i taka sama ja tkwie w takim samym, szczelnie pozamykanym, własnym, ciasnym świecie…
Dodaj komentarz