Zdrada psychiczna

Jestem załamana. Czuję sie stara, samotna, brzydka i niechciana. Jestesmy razem 10 lat. Mąż jest wysportowanym facetem. Kobiety zawsze na niwgo leciały. Był moim trenerem, pomagał mi schudnąć. Zawrociło mi w głowie jego ciało i dobre serce. W łóżku był niesamowity, choć przed nim miałam jednego mężczyznę więc porownania wielkiego nie mam. Ja szara grubawa mysz. Intelektualistka. Teraz glownie matka.

Po urodzwniu dzieci moja figura pozostawiała wiele do życzenia. Nie umiałam sie zmobilizować do pracy nad sobą. Może sama sobiw jestem winna. Od kilku lat wiem, że mąż oglada porno. Kobiety w jego typie: szczupłe, niskie, cycate z tępym wzrokiem i grymasem rozkoszy na twarzy. Bolało, gdy sie dowiedzialam. Poczułam się zdradzona i oszukana. Mimo wszystko zostawiłam to dla siebie i zylam dalej. Kikka tg temu odkryłam, że mąż prowadzi rozmowy bardzo intymne z pewna kobietą. Masa wulgarnych zdjęć i oblesne teksty. W tym wszystkim jego wyznanie:” kocham żonę, mimo, że nie wygląda tak jak ty i tylu rzeczy nie umie zrobić. Nie mogę się spotkać, sorry. Nasza znajomość musi ograniczyć się do messengera”.

Jestem zdruzgotana. Z jednej strony mozna spytac czego ja chce, nic sie nie wydarzyło itd…ale ja tak nie umiem. Nie wiem co robić. Mam nwrwice od 25 lat. Twraz objawy mam tak nasilone, że nie potrafię normalnie funkcjonować. Nienawidzę go, brzydzę się, gdy mnie dotyka, nie godzę sie na zblizenia. On nie rozumie. Zlosci sie. Ja nie wiem jak mu to powiedzieć…albo wiem, ze gdy wypowiem to głośno to bedziw definitywny koniec. Nie umiem twgo przełknąć.