Zdrada
Mama leżała w szpitalu. Podobno była bardzo chora. Gdy poszłam ja odwiedzić z jej rąk wystawały dziwne rurki i podłączona była do jakichś urządzeń. Wyglądała na smutna. Czas, gdy mama chorowała spędziłam z tatą w domu. Miałam może 6 lat. Siedzieliśmy na podłodze i bawiliśmy się zabawkami. Miała miejsce dziwna sytuacja, której zupełnie nie zrozumiałam, ale przez którą byłam zła na swojego ojca i poczułam do niego nienawiść. Przyszła sąsiadka, która mieszkała obok. Miała może 19-20lat. Usiadła w szlafroku obok nas, a tata pocałował ją w czoło. Mama w szpitalu. tata całuje w czoło sąsiadkę. Potem pamiętam dom cały w kwiatach…Gdy mama wracała ze szpitala tata zrobił jej niespodziankę. Nie pamiętam już jej reakcji.
Pamiętam też jakąś awanturę w łazience. Nie umiem umiejscowić jej dokładnie w czasie. Wiem, że to było kilka miesięcy przed lub po szpitalu. Mama biła tatę i bardzo krzyczała. Płakała i wyganiała go do sąsiadki. Z tego co pamiętam ją także stłukła. Potem sąsiadka wyjechała do Kanday i temat sąsiadki się zakończył.
Dodaj komentarz