zrobie, czego nie chce

Adaś coraz bardziej napiera na to, żeby zobaczyć ojca. Przeraża mnie to bo wiem, że mój były mąż na to nie zasługuje. Że tak naprawdę nie potrzebuje kontaktów z Adasiem, narobi mu jedynie nadzieje, a potem przestanie się interesować zupełnie.  Umówiłam się na terapię. Nie sięgam po alkohol. Zaczęłam uprawiać jogę. Jestem przerażona, bo nie chcę żeby mój syn cierpiał. jestem też przerażona, bo nie mam bliskiej osoby. Boję się że zawsze będę sama. Za zaczęła drgac mi dolna warga, trzęsą mi się ręca. Nie daję rady wypowiedzieć pełnego zdania. Dzieje się ze mną coś dziwnego. Ulgę przynosi mi sen. Wtedy mam reset, a od rana to samo. Pozwolę mu zobaczyć ojca i postaram się nie nastawiać go przeciw niemu. Ale wiem, że to będzie bolało.